Opublikowany przez: monika.g 2019-10-02 16:36:30
Autor zdjęcia/źródło: Jak wzmocnić organizm dziecka po chorobie @ pixabay.com
Maluchy bardzo często chorują, bo ich niedojrzały układ odpornościowy uczy się w ten sposób walki z drobnoustrojami i wytwarza odpowiednie przeciwciała. Normą jest, że dziecko chodzące do żłobka czy przedszkola przechodzi od 6 do 8 infekcji w ciągu roku.
Każda choroba wyczerpuje organizm malca, który staje się osłabiony po walce z wirusami i bakteriami. Komórki odpornościowe muszą się zregenerować, a jeśli maluszek musiał brać antybiotyk to również flora bakteryjna musi zostać odbudowana, aby właściwie chronić organizm.
To wszystko sprawia, że zaraz po chorobie organizm malca jest bardziej podatny na kolejne ataki drobnoustrojów. Aby rekonwalescencja po chorobie u dziecka przebiegała prawidłowo i żeby maluch szybciej nabrał sił zadbaj o poniższe elementy. Właściwie wzmocniony organizm będzie wtedy bardziej odporny na ataki wirusów i bakterii, dzięki czemu nie będzie mu grozić kolejna infekcja.
To, że już po kilku dniach od podania leków malec czuje się dużo lepiej nie oznacza jeszcze, że jest w pełni zdrowy. Podawaj mu nadal leki według zaleceń lekarza nawet, gdy objawy już ustąpią. Niedoleczona choroba ma bowiem tendencję do nawrotu, który może być dużo silniejszy i groźniejszy niż pierwotny stan zapalny. Zwykle lekarz zaleca 7-10 dni kuracji lekami, po zakończeniu której malec powinien jeszcze odpoczywać w domu kolejne 7 dni, a w przypadku poważniejszych chorób nawet 2 tygodnie.
W okresie jesienno-zimowym spacery wzmacniają odporność, ponieważ zmiany temperatur hartują malca i uodparniają na niskie temperatury. Pierwsze spacery po chorobie powinny być spokojne, bez szaleństw na placu zabaw, ponieważ maluch jest jeszcze wyczerpany walką z chorobą, a poza tym szybko się poci. Spocone dziecko łatwiej się znowu przeziębi, bo wystarczy chłodniejszy powiew wiatru, aby zmarzło i w ten sposób osłabiło swoją odporność. Ważne jest również odpowiednie dobranie stroju, żeby maluch nie był przegrzany, ani ubrany zbyt cienko. Najlepiej ubierz go na cebulkę, aby w razie czego zdjąć jedną bluzkę spod kurtki lub weź cieńsze spodnie na zmianę.
W czasie choroby malec zwykle nie ma apetytu, ale gdy jego stan się poprawia i objawy choroby ustępują musi uzupełnić te braki.
Osłabiony organizm do wzmocnienia potrzebuje dużych ilości białka zawartych m. in. w mięsie, mleku i roślinach strączkowych. Zadbaj też o dużą ilość witamin, szczególnie witaminy C oraz A i z grupy B zawartych w takich produktach jak papryka, natka pietruszki, cytrusy, marchew, brokuły, banany, śliwki, morele.
Jeśli maluch nie ma ochoty na jedzenie ich samodzielnie zrób z nich pożywny koktajl lub podaj maluszkowi w postaci soku. Pamiętaj też o mikroelementach takich jak żelazo i cynk, które znajdziesz w mięsie, rybach, orzechach, pestkach, kakao, serach, zielonych warzywach i jajkach. Ważną rolę w budowaniu odporności odgrywają również kwasy Omega-3, które znajdują się w tłustych rybach morskich.
Pamiętaj także o właściwym nawodnieniu organizmu wycieńczonego gorączką lub biegunką. Dawaj malcowi przede wszystkim czystą, niegazowaną wodę do picia w małych ilościach, ale często. Płyny możesz uzupełnić również za pomocą zup, soków, mleka i koktajli.
Jeśli malec nadal nie ma apetytu możesz podawać mu tran oraz witaminowe suplementy diety, które uzupełnią niedobory witamin i mikroelementów wywołane przez chorobę. Najlepiej skonsultuj z lekarzem jaki preparat zastosować i w jakiej ilości. Ważne są również naturalne preparaty wzmacniające odporność, które możesz podać już rocznemu dziecku takie jak miód, cebula, czosnek, sok z czarnego bzu, sok malinowy. Nie zapominaj również o suplementowaniu witaminy D3, której w naszym klimacie mamy niedobory.
Komórki odpornościowe i przeciwciała powstają w jelitach, które są zasiedlane przez miliardy dobrych bakterii. Znajdują się tam również szkodliwe bakterie, ale w mniejszej ilości i w normalnych warunkach panuje między dobrymi a złymi bakteriami równowaga. Niestety w czasie infekcji zostaje ona zaburzona i szkodliwe drobnoustroje zaczynają przeważać tworząc stan zapalny, który rozprzestrzenia się na cały organizm. Aby go zwalczyć konieczne jest zastosowanie antybiotyku, który niszczy szkodliwe bakterie, ale też nie oszczędza dobrych bakterii jelitowych. W ten sposób lek wyjaławia jelita, które pozbawione są ochrony przed drobnoustrojami.
Dopóki flora bakteryjna nie zostanie odbudowana organizm jest bezbronny. W tym czasie może się zdarzyć, że dziecko nie zdąży jeszcze wydobrzeć po jednej chorobie, a już czeka je kolejna.
Dlatego tak ważne szczególnie po kuracji antybiotykowej jest stosowanie probiotyków, które odbudowują właściwą florę bakteryjną przewodu pokarmowego i chronią organizm przed kolejnymi zachorowaniami. W czasie przyjmowania antybiotyku podawaj dziecku probiotyk na 2 godziny po przyjęciu leku. Stosuj go również jeszcze przez ok. 2 tygodnie po zakończeniu leczenia antybiotykiem. Pamiętaj też o jogurtach, które również zawierają cenne kultury bakterii. Zawsze sprawdzaj na opakowaniu czy wybrany jogurt ma w swoim składzie probiotyki.
Osłabiony organizm dziecka najlepiej regeneruje się podczas snu. Pozwól więc dziecku na dłuższą drzemkę w ciągu dnia i zadbaj o spokojne otoczenie. Wywietrz dobrze pokój, w którym będzie spał malec. Najlepsza temperatura do snu to 20-22 st. C. Zadbaj też o odpowiednie wyciszenie dziecka przed snem, aby jego sen był spokojny i niczym niezakłócony.
ZOBACZ TAKŻE:
Koktajle warzywne dla dzieci TOP 5>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.